Skocz do zawartości

woda w kuchni i łazience, dlaczego nie leci?


kinky

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego kinky, z jednego już teraz możesz się zwolnić: Z poszukiwania schematu. Naprawdę nie będzie ci potrzebny. Ze zdjęć wnioskuję, że poprzedni właściciel stosował wolną amerykankę bowiem żadna firma w produkcji nie stosowała kostek na śrubki wiszących na kabelkach. To dowodzi że w instalacji było

grzebane/modernizowane/naprawiane/przerabiane/wymieniane/doposażane*

 

* - niepotrzebne skreślić.

 

Gdybyś mieszkał po sąsiedzku, rozpracowałbym ci wsio w kwadrans +1 :mlot:

Koniecznie musisz odnaleźć prostownik i miejsce do przyłączenia akumulatora. Wystarczy jedno z tych, by pojawiło się 12V w instalacji a wówczas może i pompka by ci zadziałała bo spodziewam się że z braku zasilania ona nie chodzi.

Zastanawiam się , czy aby prostownik nie znajduje się zabudowany w panelu w włacznikami, ja tak miałem w swojej, tylko że mój panel był znacznie szerszy.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Też tak myślę, ale może schemat pozwoliłby mi zorientować się jaki był zamysł konstruktorów i co z niego zostało, może właśnie transformator w panelu itp. Na marginesie, panel jest szeroki, ma ok. 1,5m i jest tam jak już pisałem włącznik 230/12V z bezpiecznikiem - sprawnym więc może jest i transformatorek, choć Pan Kleks, posiadacz Hobby każe szukać gdzie indziej, a panele mamy identyczne. Przeróbek jest sporo, to już zauważyłem.

No szkoda, że nie po sąsiedzku, bo i cała zgrzewka :mlot: warta by była odkrycia tajemnic przyczepki.

:-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dziwne to rozwiązanie z tym zbiornikiem no ale nie o tym miało być.

Ja odniosłem wrażenie, że to oryginalna instalacja i to samo widziałem na zdjęciach innych Hobby, oczywiście chyba tych z podobnego rocznika. Może Pan Kleks się wypowie? :mlot:

 

 

Również moim zdaniem zbiornik, który opisujesz wygląda "dziwnie". Ale może faktycznie tak było. Najlepiej zrób też zdjęcia - może Inni Użytkownicy porównają ze swoimi przyczepkami.

W mojej przyczepce zbiornik na wodę (nie pamiętam - 60 czy 80 litrów) jest pod kanapą.

 

Jeśli chodzi o miejsce transformatorka w mojej przyczepie - nie mam pojęcia czy jest to rozwiązanie "fabryczne" czy też patent zastosowany przez poprzedniego właściciela

 

pozdrawiam serdecznie - Pan Kleks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest fotka z ogłoszenia o innym Hobby(1996r wg ogłoszenia), ale dokładnie tak to u mnie wygląda (bez expresu do kawy :mlot: ).

W zbiorniku jest pompka, instalacja jak na poprzednich zdjęciach.

Nie mam pojęcia jak powinno być oryginalnie, czy tak jak tu i u mnie, czy jak u Pana Kleksa, a widziałem też zbiorniki w schowku na gaz z przodu przyczepki :-]

Jedno jest pewne, jakkolwiek by nie było to nie działa :-]

Ale to już ustaliliśmy jak się zabrać i wyeliminować po kolei wszystkie możliwości żeby dojść do przyczyny :-]

post-150248-imported-f755c354-ad90-4c5e-ac0a-c0a5ef25e8b8_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, moim zdaniem to wygląda na jakąś "samoróbkę". Wydaje mi się że zbiornik na wodę do zlewu, umywalki w kibelku powinien być większy i ... mieć wlew wody na zewnątrz przyczepki. Masz taki wlew u siebie?

Postaram się zaraz zrobić zdjęcie - jak to wygląda u mnie.

 

pozdrawiam serdecznie - Pan Kleks

 

[ Dodano: Sro 18 Sie, 2010 12:17 ]

Kinky

w mojej przyczepce jest taki zbiornik na wodę ....

 

pozdrawiam serdecznie - Pan Kleks

post-150253-imported-a5932314-4f86-4245-9968-ff032676d0ff_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiego wlewu, chyba, że jest jakoś strasznie ukryty. Ale powinien być pod jakąś klapką serwisową czy nakrętką, nic takiego nie odkryłem w przyczepie i w środku i na zewnątrz.

Pod kanapami też nie ma śladu żeby był tam kiedyś jakiś zbiornik.

Zasugerowałem się tym zdjęciem z innego Hobby, że tak powinno być, bo u mnie jest identycznie, nawet zbiornik taki sam, miejsce wyprowadzenia węży w narożniku.

Ale nic nie stoi na przeszkodzie żebym sobie z czasem instalację wodną przerobił i zamontował zbiornik w bardziej praktycznym miejscu, no i większy.

W mojej przyczepce zbiornik na wodę (nie pamiętam - 60 czy 80 litrów) jest pod kanapą.

A może rocznik przyczepki ma jakieś znaczenie, może kwestia indywidualnego zamówienia opcji przy kupnie nowej u dealera tak jak to jest z autami?

 

[ Dodano: Sro 18 Sie, 2010 12:21 ]

w mojej przyczepce jest taki zbiornik na wodę ....

Łał! To już poważna instalacja!

I podgrzewacz tam widzę i jakąś większą pompkę?

Nic takiego u mnie nie ma :mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam bojlerek do ciepłej wody 5 l zasilany 230V i chyba też (jeszcze nie sprawdzałem) powinien grzać wodę podczas włączonego nadmuchu ciepłego powietrza z piecyka (ogrzewacza) gazowego.

 

Masz rację - moja jest kilka lat młodsza ('91). Może to był okres zmiany niektórych rozwiązań?

 

 

pozdrawiam serdecznie - Pan Kleks

post-150267-imported-5743f41b-6af0-49fe-bae6-6f2c8a85f3b2_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zazdroszczę! :mlot: Ale to zdrowa zazdrość, muszę to mieć i tak będzie :-]

Jak się tak przyglądam to mam wrażenie, że też jest to dołożone przez poprzedniego właściciela. A przynajmniej przerobione zasilanie elektr całej tej instalacji ze zdjęcia. Te gniazdka na ściance i wtyczki wyglądają na nieoryginalne. Ale przyznaję, że jest to super zrobione, podoba mi się! :-]

Może odnajdzie się inny posiadacz Hobby i coś nam powie na ten temat :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... mam wrażenie, że też jest to dołożone przez poprzedniego właściciela. A przynajmniej przerobione zasilanie elektr całej tej instalacji ze zdjęcia. Te gniazdka na ściance i wtyczki wyglądają na nieoryginalne ...:

 

Masz rację, gniazdo podwójne - ja zakładałem :mlot:

Wcześniej wszystkie kable 230V były podpięte bezpośrednio pod kostkę za bezpiecznikami na wejściu 230V do przyczepy. Ta wtyczka w podwójnym gniazdku jest od zasilania nadmuchu ciepłego powietrza. Odpiąłem ją od kostki i założyłem wtyczkę żeby można ją było zasilać z 12V przez przetwornicę (preferuję "dzikie miejsca" - zwykle tam nie ma możliwości podłączenia się pod 230V - korzystam z akumulatora). Sam nadmuch (o ile dobrze pamiętam) to max. około 70W więc i przetwornica nie musiała by chyba być zbyt "mocna". To takie rozwiązanie "przyszłościowe", do dalszej realizacji :-]

 

pozdrawiam serdecznie - Pan Kleks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie całość bomba! Nowy jestem więc nie myślałem, że w przyczepkach takie fajne rozwiązania są. :-]

Czeka mnie dużo pracy jak widzę, ale i przyjemności przy udoskonalaniu domku na kółkach. Ale to dopiero na jesień, teraz zbyt dużo innych obowiązków, nowe hobby tylko na week dla relaksu :mlot: No, ale sprawę wody i 12V muszę rozwiązać żeby w miarę normalnie funkcjonować.

Nawet nie wiem gdzie u mnie jest podłączenie do 12V, ale najpierw rozwiążę temat zasilania 230 - 12V.

Zbieram wszystkie porady i będę działał na ile potrafię :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.