Skocz do zawartości

Prąd i jego magazynowanie, ładowanie akumulatorów ...


Filip

Rekomendowane odpowiedzi

Wedlug ogolno dostepnego schematu gniazda piny 13 i 9 daja stale polaczenie instalacji auta z instalacja przyczepy. Ja to rozumiem tak, ze tak dlugo jak wtyczka jest w gniezdzie auta tak dlugo mam 12 V w przyczepie. Przy wylaczonym silniku takze.

 

NIE, wg norm ISO Powinno być zastosowane zabezpieczenie przekaźnikiem. Jeśli takowe jest, to po wygaszeniu silnika nie ma stałego połączenia z akumulatorem samochodu!

 

Jak wiec moge z tych pinow ladowac aku przyczepy

 

Jak to jak? Czy coś jeszcze jest nie jasne?

 

Czy podczas jazdy jest na tych pinach prad z alternatora?

 

Tak,

 

w mojej wiazce brakuje mi kabelkow do 10 i 11

 

Rozumiem, że nie posiadasz lodówki w swojej przyczepie? A jeśli tak, to w jaki sposób ją zasilasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 645
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

NIE, wg norm ISO Powinno być zastosowane zabezpieczenie przekaźnikiem. Jeśli takowe jest, to po wygaszeniu silnika nie ma stałego połączenia z akumulatorem samochodu!

 

Mozesz podac konkretna nazwe lub symbol tego przekaznika? Czy on reaguje na zmiany napiecia aku 12V alternator 13-14V ?

Czy moze chodzi Ci o zwykly przekaznik pod stacyjke?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem przekaźnik jak to ująłeś "pod stacyjkę".

Uważam, że jest on bardziej niezawodny i pewny.

 

 

Zaczynam rozumiec idee tego przekaznika. W jaki sposob moge znalezc u siebie w aucie obwod, ktory sie wlacza gdy zaczyna pracowac alternator? Chce aby polaczenie instalacji auta z instalacja przyczepy mialo miejsce TYLKO podczas pracujacego alternatora.

Nie moge podlaczyc sie do stacyjki, ze wzgledu na duzy prad pobierany przez aku podczas rozruchu i ten prad szedlby tez z aku przyczepy gdyby ten obieg byl zbyt szybko zamkniety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam rozumiec idee tego przekaznika. (...)

 

(...) Nie moge podlaczyc sie do stacyjki, ze wzgledu na duzy prad pobierany przez aku podczas rozruchu i ten prad szedlby tez z aku przyczepy gdyby ten obieg byl zbyt szybko zamkniety.

 

Myślę, że nie rozumiesz albo ja nie zrozumiałem ostatniego zdania Twojego postu.

 

Jeśli masz auto na gwarancji, najlepiej aby montaż przekaźnika wykonał autoryzowany i odpowiednio przeszkolony serwis – tak na wszelki wypadek, choć tak naprawdę nie ma to wpływu na przebieg gwarancji. Oczywiście, jeśli nie zaczniesz przerabiać i za nadto ingerować w fabryczną instalację samochodu.

 

Przekaźniki są różne, więc mogą wymagać różnego podłączenia do instalacji elektrycznej.

W obu przypadkach musisz użyć przekaźników wysoko prądowych, najlepiej nie mniej niż 40A (2x20A).

Możesz użyć przekaźnika, który włączy napięcie dla obwodów 9,13 i 10,11, dopiero gdy doprowadzone do niego napięcie (np. wprost z akumulatora), wzrośnie do wartości jaką określił producent – np. 14 V. Przy użyciu takiego przekaźnika, montaż jest dziecinnie prosty i nie wymaga żadnej ingerencji w fabryczną instalację samochodu.

 

Przy użyciu przekaźnika, który sterowany jest pojawieniem się napięcia na obwodzie elektrycznym, specjalną próbką prądową 12V musisz w swoim samochodzie znaleźć taki obwód (najlepiej w obrębie bezpieczników), w którym po przekręceniu kluczyka pojawia się prąd. Mogą to być obwody np. od gniazda zapalniczki lub radia, jeśli są one wyłączane po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki. Do tego obwodu wpinasz przekaźnik i gotowe. W sytuacji gdy na tym obwodzie pokaże się napięcie, przekaźnik przepuści prąd płynący przez obwody 9 i 10. Stanie się to od razu lub z pewnym opóźnieniem, wszystko zależy od rodzaju użytego przekaźnika.

 

W obu przypadkach do przekaźnika podłączasz kable 9 i 10, które ciągniesz wprost z akumulatora do wiązki haka. Warto przed przekaźnikiem wykonać zabezpieczenie prądowe przy użyciu bezpiecznika 15A dla obu obwodów.. Z praktyki wiem, że niektóre bezpieczniki 15A potrafią przepuścić prąd o natężeniu 17A i więcej, podczas gdy przekaźniki mogą zacząć przegrzewać się już przy natężeniu 10A! Wszystko przez te chińskie produkty!

 

Dlatego im większy amperaż przekaźnika, tym lepiej dla instalacji.

 

Ot wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekne te wskazniki Pawle. Jak je zrobiles/podlaczyles ?

 

Co do akumulatora tez sie zastanawiam jaki wybrac. Najrozsadniejszym wyborem wydaje sie byc zelowy, szczegolnie ze chce go trzymac w srodku ale do zelowych trzeba jakies specjalne ladowarki i obawiam sie ze ladowanie z auta podczas jazdy moze mu zaszkodzic. Mam racje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku żelowy to NORMALNY aku ołowiowy z tą tylko różnicą, że elektrolit mu sie nie wyleje bo jest uwięziony w drobno pociętym włóknie szklanym, no i do rozruchu sie za bardzo nie nadaje. Pozostałe parametry jeśli chodzi o ładowanie są takie same jak zwykłego akumulatora ołowiowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak je zrobiles/podlaczyles ?

 

Nie bardzo rozumiem co mam Ci odpisać? Jak je podłączyłem chyba opisałem dość wyraźnie i w miarę dokładnie, krok po kroku (a przynajmniej się starałem). Oczekujesz, że napiszę przy pomocy jakiej lutownicy, cyny i w jaki sposób lutowałem przekaźnik do kabla czy jak?

Rozwiń może dokładniej swoje wątpliwości. I postaw konkretne pytanie, bo nie bardzo rozumiem co mam Ci odpisać.

 

Aku żelowy to NORMALNY aku ołowiowy z tą tylko różnicą, że elektrolit mu sie nie wyleje bo jest uwięziony w drobno pociętym włóknie szklanym, no i do rozruchu sie za bardzo nie nadaje.

 

Dokładnie, dlatego akumulator żelowy może być montowany nawet do góry nogami :] Jednak jest jedna różnica! Akumulator żelowy jest bardzo wrażliwy na głębokie wyładowania i zaraz po wyładowaniu musi być niezwłocznie naładowany.

 

Najrozsadniejszym wyborem wydaje sie byc zelowy,

 

Nie sądzę.

 

Jeszcze przed zakupem odpowiedniego akumulatora, musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest dla Ciebie najważniejsze oraz zastanowić się w jaki sposób będziesz korzystał z zakupionego akumulatora. Zależało mi przede wszystkim na tym, aby mój akumulator wymagał jak najmniej obsługi z mojej strony, przy jednoczesnym zapewnieniu mi nieustającej ilości energii. I nie tylko podczas wycieczek weekendowych ale przede wszystkim podczas wyjazdów dwu i więcej tygodniowych.

 

Ze względów opisanych powyżej, do zastosowań w caravaningu polecam raczej akumulatory specjalnie przystosowane do częstych i mocnych wyładowań: Takie, z którymi można podróżować bez zmartwienia.

 

Wybrałem więc poniższy produkt:

http://www.zap.pl/?a=787&s=1&d=12&dp=2&lang=pl

 

Jako odpowiedni do moich potrzeb uznałem model 960 07 z serii ENERGY PLUS.

(poz. 67 w cenniku, str. 3)

 

http://www.zap.pl/admin_zap/pliki/1194652094Cennik_ZAP_02-11-2007.pdf

 

To chyba naprawdę wszystko w tym temacie.

 

PS "wapniaczek' pozdrowienia :bzik: , Ty już tam wiesz dla kogo :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względów opisanych powyżej, do zastosowań w caravaningu polecam raczej akumulatory specjalnie przystosowane do częstych i mocnych wyładowań: Takie, z którymi można podróżować bez zmartwienia.

 

Wybrałem więc poniższy produkt:

http://www.zap.pl/?a=787&s=1&d=12&dp=2&lang=pl

 

1.Czy to jest aku glebokiego rozladowania?

2.Masz do niego jakas specjalna ladowarke?

3.Co z ladowaniem z auta? Gdzies czytalem ze te aku nie moga byc ladowane z auta tylko jakimis specjalnymi cyfrowymi ladowarkami.

 

I jeszcze jedno pytanie dotyczace nieco wczesniejszej dyskusji na temat polaczen:

 

Jestem aktualnie na etapie tworzenia wzmocnionej instalacji w aucie dla potrzeb sporych odbiornikow pradu w przyczepie (100W lodowka - staly pobor oraz 330W boiler na wode - sporadyczne uzycie podczas trasy) To daje w sumie ok. 35A i teraz pytanie:

Skoro bede mial aku w przyczepie i w aucie + bedzie pracowal alternator to te 35A zostana jakos rowno rozlozone miedzy te 3 zrodla pradu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie , pierwszy sie sfajczy alternator...Dla takich numerów to tylko ERA...A tak poważnie, to se ne da Pane Hawranek...

Instalacja samochodu nie uwzględnia wypasionej przyczepy w standarcie....

 

 

Co sie nie da? Wszystko sie da tylko trzeba sie troche postarac.

Dlaczego niby ma sie sfajczyc alternator przy poborze 35A skoro po drodze do niego beda 2 aku, kabelki beda odpowiedniego przekroju oraz sam alternator daje na wolnych obrotach prad rzedu 20A a przy 2000 obr/min juz 40A. Z maksymalnego obciazenia zamierzam korzystac podczas jazdy tj. boilerek grzeje wode a po zatrzymaniu prysznicek :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem więc poniższy produkt:

http://www.zap.pl/?a=787&...12&dp=2&lang=pl

1.Czy to jest aku glebokiego rozladowania?

 

„mareko” zaczynasz być irytujący, zadajesz pytania do podanych odpowiedzi.

To jakaś prowokacja z Twojej strony? Czy może naprawdę niewyraźnie tłumaczę? Może masz problem ze zrozumieniem czytanego tekstu? Czy po prostu robisz sobie ze mnie jaja?

 

Jeśli tak, to rozsądniej i znacznie bezpieczniej będzie jeśli zlecisz wykonanie instalacji wykwalifikowanemu elektrykowi samochodowemu.

 

Chyba nie potrafię Ci pomóc i raczej nie chcę brać na siebie odpowiedzialności za Twoje elektryczne bezpieczeństwo a w konsekwencji życie. Podaję link (wcześniej, opisuję sposób wykonania instalacji), a Ty cytując moją odpowiedź pytasz dokładnie o to, co w niej zawarte.

 

Bez urazy, ale naprawdę to dziwnie wygląda.

Chyba rozumiesz moje zażenowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„mareko” zaczynasz być irytujący, zadajesz pytania do podanych odpowiedzi. .

 

O przepraszam bardzo ale w Twoim info o akumulatorze nie bylo jasno napisane jakiego to typu aku. Chcialem sie upewnic ze chodzi o aku glebokiego rozladowania ale ... nadal nie wiem.

 

Ja po prostu mam bardzo niewielka wiedze z tego zakresu i stad moje dziwne, niezrozumiale pytania. Zawodowo zajmuje sie zupelnie czyms innym i w swojej dziedzinie pewnie podobnie bym ocenil Twoje pytania do mnie jako dziwne.

Prosze po prostu o odrobine wyrozumialosci. Czy to tak trudno po prostu napisac 2 slowa wiecej odpowiedzi nawet jesli to wymaga powtorzenia czegos?

 

Popatrz jaki jest efekt. Napisales pol strony rozżalonym tonem ze robie sobie z Ciebie jaja, ze Cie prowokuje i tym podobne oczywiscie nieprawdziwe rzeczy ale na moje pytania nie odpowiedziales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.