Prąd i jego magazynowanie, ładowanie akumulatorów ...

Sprzedam baterie słoneczne, mam już tylko 3 szt, od 110 do 120Wat!!!

ceny - od 1200zł do 1400zł, używane ok 2-3lata, stan bardzo dobry!!!

posiadam też 1 regulator ładowania

 

 

GOrąco polecam, więcej info na mail

 

artur001@wp.pl

Takie ogłoszenia proszę zamieszczać na giełdzie!

Witam, jestem nowym uzytkownikiem. Nie jestem karawaniarzem i trafilem tu przez przypadek. Dla mnie rozwiazanie jest proste:

Podlacz 2 lub wiecej akumulatorow rownolegle.

Zamontuj przy kazdym z nich odciecie (wystarczy zdejmowanie jednej z klem)

Odlaczaj dodatkowe akumulatory w czasie jazdy tak zeby byl jednoczesnie podlaczony tylko jeden.

w ten sposob unikniesz: dzwigania ciezkich akumulatorow, skasowania pamieci czy uszkodzenia sprzetu.

Jezeli zastosujesz sprytne switche uzytkowanie tej instalacji bedzie proste jak dymanie.

Nie znam sie na tym ale mysle ze jezeli kupisz 2 nowe jednakowe akumulatory to nie powinny sie wzajemnie rozladowywac. Pod warunkiem ze maja te sama pojemnosc.

Jedyny chyba sposob to sprawdzic to samemu metoda prob i bledow.

mam nadzieje ze udalo mi sie rozwiazac twoj problem

pozdrawiam

Podlacz 2 lub wiecej akumulatorow rownolegle.

Jeśli posiadasz kampera to możesz zamontować hak holowniczy i zapiąć za nim przyczepkę w której będziesz miał 20 lub więcej akumulatorów .

Mam nadzieję że rozwiązałem problem

Po pierwszym sezonie z baterią solarną, o której wspominałem wcześniej, mam następujące wnioski. Mam nadzieję, że będą one przydatne przy planowaniu własnych instalacji oraz posłużą jako przykład przed przystąpieniem do zakupów:

Lubię parkować przyczepą w zacienionych miejscach, dlatego montaż ogniwa na stałe na dachu zdecydowanie odpada. Pozostaje tylko wystawianie baterii na zewnątrz na kablu, co z kolei wiąże się z dużym ryzykiem jej utraty.

Zdecydowanie nie polecam montowania baterii na płasko. Z praktyki wiem, że pod kątem 90 stopni w kierunku słońca ma ona najlepszy zysk promieni słonecznych. Trzeba także podążać baterią za słońcem, tak by promienie słoneczne padały pod kątem prostym możliwie jak najdłużej aby ten zysk był maksymalny przez cały czas (wcale nie musi ale od tego zależy wielkosć pozyskiwanego prądu).

Nie bez znaczenia jest temperatura otoczenia - im wyższa tym ładowanie wyższe.

W tym roku, podczas moich wyjazdów było mało słonecznych dni, a temperatura też nie przekraczała 23 stopni, mimo tego uzyskałem ze swojego ogniwa maksymalnie 4.5 A prądu. Jednak w większość dni ładowanie było ok 1.5 - 2.5 A co zupełnie wystarczało na doładowanie strat po kilku dniach.

Myślę, że gdybym zamontował baterię na dachu (na płasko i stojąc w cieniu), pozyskiwana energia w ciągu całego dnia wystarczyłaby na doładowanie akumulatora wykorzystywanego do oświetlenia przyczepy i zasilania energooszczędnego TV 12V DC. Gorzej jednak w przypadku gdy dni słonecznych jest jeden na tydzień i dodatkowo często używa się napięcia 230V uzyskanego poprzez inverter sinusoidalny (popularnie nazywany przetwornicą).

Używając urządzeń o większej mocy bardzo szybko wpada się w pułapkę rozładowania akumulatora.

To własnie dlatego zrezygnowałem z montażu baterii na dachu. Ustawiając ogniwo optymalnie i wykorzystując maksymalnie energię słoneczną do produkcji prądu jestem w stanie naładować każdy ubytek energii.

Przykład: Odkurzacz o mocy 800W pobierze ok 67A prądu 12VDC, do tego trzeba doliczyć straty invertera (indywidualnie w zależności od jego jakosci). W moim wypadku zapotrzebowanie na prąd wynosi 75A.

Odkurzając 10 minut, zużyłem 12.5 Ah prądu 12VDC, ładując prądem ok 3.5A już po 3 i pół godzinach mam odrobione straty energii. Uzyskując maksymalnie 4.5A odrobię to w niecałe 3h, Jednak gdy bateria leży na płasko, w cieniu i przy niskiej temperaturze, ładowanie może nawet spaść do 0.5A a wtedy, żeby odrobić stratę to i doba mało!

Energia słoneczna to fajna sprawa, dobrze posiadać ogniwo dzięki któremu można mieć dostęp do prądu 12V DC i 230V AC o każdej porze i w każdym miejscu, naprawdę można czuć się niezależnym mogąc zatrzymywać się wszędzie. Niestety jest to jeszcze droga inwestycja. Bateria dużej mocy (min. 80W), akumulator dużej pojemności (min.100Ah), regulator napięcia (wysokoprądowy - min 15A), inverter (najlepiej o dużej mocy 1 - 2 KW - min. 500W), wszystkie te elementy sprawiają, że łączny koszt przekracza wartość nie jednej przyczepki.

Co do stosowania diod prostowniczych to nie są one konieczne o ile bateria jest już w nie wyposażona fabrycznie (moja jest).

A co do regulatora napięć, owszem powinien być, ale można też "uprawiać partyzantkę" monitorując napięcie na akumulatorze ale o tym już innym razem .

A jak wyglądają Wasze spostrzeżenia?

Pozdrawiam

PA weł

Nie znam sie na tym ale mysle ze jezeli kupisz 2 nowe jednakowe akumulatory to nie powinny sie wzajemnie rozladowywac. Pod warunkiem ze maja te sama pojemnosc.

Jedyny chyba sposob to sprawdzic to samemu metoda prob i bledow.

mam nadzieje ze udalo mi sie rozwiazac twoj problem

Pożal się Boże z takimi radami - dobrze że chociaż przyznajesz się że się na tym nie znasz.

Witam. W przyczepie planuję pewne modernizacje. Ponieważ nie w niej aku będę go kupował ( poprzedni właściciel jeździł tylko na pola z prądem). My preferujemy i jeżdzimy od nastu lat na kameralne pola, las dookoła, gdzie tylko pompa wodna , boisko do siatkówki i do jeziora 20m . Dlatego też po przestudiowaniu rad na forum będę kupował baterię słoneczną ( bardzo spodobała mi sie 40W polecana przez niektórych z was - szyberdach za ok 500pln, regulator + aku ( jeszcze nie zapadła decyzja czy kwas czy żel). Muszę dodatkowo kupić przetwornicę 12/230V bo rozprowadzenie ogrzewania po przyczepie mam wymuszone przez wentylator na 220V/70W (szkoda że nie 12V ). Dlatego mam pytanie czy możecie polecić jakieś przetwornice których używacie i są sprawdzone. Przeglądając allegro jest ich sporo i do 100pln nie ma problemu z ewentualnym wyborem ale może jak coś sprawdzone to pewniejsze .

kerad6, Moja rada - zainstaluj wentylator na 12 V, przy przetwornicy aku ci padnie, albo poprostu nie dawaj nadmuchu, ja nie mam i w budce jest ciepło.

A gdzie jest to kameralne pole bo też lubiuę takie klimaty i nigdy nie jeżdżę na kempingi ?

kerad6 a możesz zdradzić gdzie jeżdzisz bo Ja uwielbam takie miejsca a tam gdzie jeżdżę od 30 lat już działkowicze za bardzo zanieczyścili jezioro że kąpać się jest strach a i rybek niestety już nie ma,a jednocześnie w granicach 100 km. od domu.Na temat Solara nic nie wiem ale z zainteresowaniem będę czekał na wiadomości gdyż tez myślę o zakupie ale 20 wat z ModernHome za 600 zł o mocy 1.2 ampera bo tyle Mi wystarczy na Moje potrzeby.Widzę że Yabulon Mnie wyprzedzil z pytaniem.

Yabulon dzwoniłem do serwisu trumy i taki wentylator w ich serwisie to koszt ok 140 Euro . Myslę że jak założę przetwornicę i ustawię na 1 lub 0,5 to pobór mocy bedzie minimalny a solar ewentualnie uzupełni braki. Jeśli się mylę to o jakim 12V ty myslisz. Musi wytrzymywać temperaturę i pieca.

Ja też proponuje dołożyć drugi wentylatorek na 12V bo na przetwornicy duże niepotrzebne straty.

A jak już bardo chcesz przetwornice to ja używam międzyinnymi taką 75W za 50zł. Ma zabezpieczenie termiczne jak się przegrzewa to się odłącza i potem sama załącza

a po co ci taki drogi wentylator

Kup na allegro jakś który wymiarami ci będzie pasowal i na 12V i to wszystko.

A reszte z tego co ci zostanie to na przelew

... a co do miejsca to powiem na razie że jezioro Nidzkie ( do miasta PISZ ok 15km), strefa ciszy Ale jak by co to szczegóły mogę podać później

BJoe taką też biore pod uwagę. Jestem mechanikiem i z elektryka domową nie mam problemu ale w przyczepie wolałbym niczego nie spartolić , o jakim wentylatorku 12V myslisz ?

Używałem do tego i innych celów (przez tydzień) przetwornicę AZO.pl IPS-250 o mocy 250VA.

Kabel wentylatora Trumy wyposażyłem we wtyczkę, a przy przyłączu zamontowałem dodatkowe gniazdko.

Przetwornica wystarczy mi na zasilanie laptopa, ładowarek telefonów, a nawet TV... jak mi się zechce. Kosztowała jakieś 98 pln. Po tygodniu na Aku. 45Ah miałem 11,5 V...