Moja przyczepa ... SPRITE

Przymierzałem się do tematu 3 lata i ... w końcu jest

SPRITE ALPINE rocznik '89.

- DMC 900

- 5 wygodnych miejsc do spania (jedno piętrowe)

- mini łazienka która poprzez sprytne drzwi robi się duża

- dwa stoły

- kuchnia 3 palnikowa, ogrzewanie, lodówka

- pojemna szafa i schowki

- bagażnik rowerowy

Nie wiedziałem, że tyle rozwiązań można zmieścić w maleńkiej przyczepie - ograniczał mnie samochód który tylko 900 kg może ciągnąć.

Przystąpiłem do małego remontu i na szybko zainstalowałem 30 litrowy zbiornik na wodę w kanapie, akumulator w dziobie, radio samochodowe na stałe, głośniki, toaletę w łazience, antenę do radia na dziobie, wymieniłem wywietrznik dachowy.

Generalnie od półtora miesiąca miałem wszystkie weekendy zajęte grzebaniem przy niej - fajna zabawa.

Udało mi się też ją przetestować w czasie majówki w Borkach. Spisała się super. POZDRAWIAM !!!

Fajna, jak nowa wygląda.

Pozdrawiam i zerokiej drogi.

Czemu kolega do Zdworza nie przyjechał ?

Przyczepa igiełka.

Gratulacje

Super! też miałem Sprita tylko trochę starszego 1976

przyjemny kemping Udanych wypraw!!! Szkoda, że do Zdworza nie zawitałeś

Fajna przyczepka

Z tymi drzwiami od łazienki to jest tak, że otwierajac je oddzielasz przesztrzen czesci przyczepy od reszty?

Dokładnie tak. A przestrzeni się robi sporo bo do drzwi za pomoca listwy zawiasowej dopięte są drugie.

Aha jedno fajne rozwiązanie pomocne przy Waszych naprawach. Zerknijcie na zdjęcie nr 9 - noga tego stołu i drugiego, jak kupowałem była ordynarnie skorodowana, farba się łuszczyła. Teść te nogi oczyścił papierem ściernym i oddał do ... cynkownia ??? (nie wiem dokładnie co to za technologia). Zapłacił po 10 zł od nogi a efekt 100 razy lepszy niż malowanie. To samo zrobił z moim tanim hakiem w samochodzie, który musiałem wcześniej co sezon malować. Hak przetrwał zimę bez śladów rdzy i wygląda super. Polecam

Gratuluję zakupu. Przyczepka nówka ne śmigana. Przyniesie duąo satysfakcji i niezapomnianych wrażeń.

Aha jedno fajne rozwiązanie pomocne przy Waszych naprawach. Zerknijcie na zdjęcie nr 9 - noga tego stołu i drugiego, jak kupowałem była ordynarnie skorodowana, farba się łuszczyła. Teść te nogi oczyścił papierem ściernym i oddał do ... cynkownia ??? (nie wiem dokładnie co to za technologia). Zapłacił po 10 zł od nogi a efekt 100 razy lepszy niż malowanie. To samo zrobił z moim tanim hakiem w samochodzie, który musiałem wcześniej co sezon malować. Hak przetrwał zimę bez śladów rdzy i wygląda super. Polecam

Ciekwa informacja,będę musiał wykombinować coś z podporani do przyczepy.

Dzięki.

witamy ... no przyjemna cycepka

Witam !

Bardzo elegancka. Sprite zawsze mi się podobały, ale akurat nie trafiłem podczas kupowania.

Pozdrawiam

witam miło że ktoś pisze o Sprite alpine ,mam ochote nabyć już w poniedziałek ale mniejszą,już widziałem i jest ok ,podoba sie ,nie duża ,akuracik i sympatyczzna w środeczku ,pozdrawiam

Pożegnałem się dzisiaj z moim Sprite'm. Mam nadzieję, że sprawie tyle frajdy ile nam przez te 7 sezonów. Na szczęście zostaje u forumowicza i w Sosnowcu więc pewnie będę miał okazję go widywać