Skocz do zawartości

Kemping na wyspie ???


Spablo1

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was był na tym specyficznym kempingu http://www.inter-nos.pl/ ?

Przeglądam sobie różne propozycje i wpadłem na ten kemping na Pojezierzu Drawskim. Położenie wydaje się być atrakcyjne jednak umiejscowienie na wyspie przysparza trudności. Tym bardziej, że korzystanie z promu jest niestety płatne. Pomijam fakt, że ceny są lekko "rakietowe". Myślę, że jest to jednak pewnego rodzaju ciekawostka.

Ciekaw jednak jestem czy jest wart tych pieniędzy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ciekawie się prezentyje :ok: Na zeszłych wakacjach byliśmy na Litwie na kempingu Apple Island, który równiez był na wyspie. Klimat naprawde ciekawy, warty zasmakowania. Nawet za podwyższoną cenę. Ciekaw jestem czy polski kemping również ma "to coś" :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam :) Zanalałem w necie ciekawe miejsce,wydaje mi się że mało jest takich miejsc u Nas :ok: ,prowadzony kamping jest przez Austryjaka,ceny niepowiem -dośc wysokie,przeprawa promem na wyspe dla tych co chcą na niej pozostac ponoc gratis,może warto odwiedzic to miejsce... :ok:

 

http://www.inter-nos.pl/

 

 

00024ba37906fe40med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was był na tym specyficznym kempingu http://www.inter-nos.pl/ ?

Przeglądam sobie różne propozycje i wpadłem na ten kemping na Pojezierzu Drawskim. Położenie wydaje się być atrakcyjne jednak umiejscowienie na wyspie przysparza trudności. Tym bardziej, że korzystanie z promu jest niestety płatne. Pomijam fakt, że ceny są lekko "rakietowe". Myślę, że jest to jednak pewnego rodzaju ciekawostka.

Ciekaw jednak jestem czy jest wart tych pieniędzy ?

 

Jak już koniecznie na wyspie to może lepiej dojechać po grobli a nie na takim pływadle (prom)

polecam http://www.sharkdive.com.pl/island_camp.html

wprawdzie bywałem tam w domkach a nie z przyczepą i były to wyjazdy raczej piwno/nurkowe ale miejsce ładne i ceny rozsądne (doskonały instruktor nurkowania też polecam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
mam już bilety do teatru i trza iść

Nie no, daj spokój.

Ale Cię dosięgło.

Jestem pewien, że żona Ci wymyśliła.

Trzymaj się chłopie i nie dawaj, jesteśmy z Tobą.

Chociaż z dwojga złego, lepiej, że nie opera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tam dzisiaj jadę z chłopcami ( żonka ma zajęcia ) na jedną noc...

 

( Tylko na jedną, bo jutro mam już bilety do teatru i trza iść )

 

Zrobię parę fotek campingu

To czemu baranie nie dałeś znać chociaż jeden dzień wcześniej ..... też bym się wybrał a nie siedział z sąsiadem nad piwem :-)

jak byś zostawał na dłużej to daj znać gdzie ..... :-) i do kiedy. Pakuję się w 2-3 godziny oraz 3 godziny na dojazd i pifko dalej :-)

nr.tel. jest w profilu :-) ale sms pewniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo przez pół piątku szukałem czegoś aby na MRU z Tobą pojechać...

 

I o 13 mi przypomniano, że przecież idę do teatru...

 

Akurat wpadł znajomy przedstawiciel do firmy i zapytałem go o ten camp, bo wiem, że tam jeździ pod namioty... no i o 14 postanowiłem, że tam wyskoczę, dojchałem jak już się ściemniało, rozstawiałem się przy latarce, bo pracownik szukał prądu (znalazł) wyjeżdzałem dzisiaj o 12 rano...

 

Chętnie wybiorę się tam za tydzień z soboty na niedzielę ( w sobotę rano dzieci i żona mają zajęcia i pracę więc piątek odpada )

 

Na wyspie byliśmy tylko my i dwie kozy, "żywego ducha" nie było, pracownika też, zaraz się przeprawił na ląd :niewiem::]:hehe:

 

Wkleję opis i foty z wysepki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc,

 

Dojeżdżamy wieczorkiem, ściemnia się... zatrzymujemy się na przeprawie i dzwonimy do Właściciela pod nr kom zapisany na stronie www oraz na tablicach przy przeprawie...

 

Po 5 minutach podjeżdża pracownik i logujemy się na promie... wydawał się mały ale zmieściliśmy się my z cepą oraz duże auto administracji...

 

Fotki trochę mało ostre, strzelałem bez lampy...

 

Przeprawa szybka ( chwilę odpalał silnik promowy ) i zaraz jesteśmy na drugiej stronie, na wyspie.

 

Za radą Pana z obsługi jedziemy blisko budynku w którym znajdują się sanitariaty i prysznice. :ok:

 

Zatrzymujemy się przy budynku, witają nas kozy, stęsknione turystów i ich rarytasów... otworzyłem drzwi od auta i jedna wszędobylska koza zeżarła mi fakturę za paliwo z siedzenia dla pasażera...

 

Zrobiło się ciemno, Pan zniknął gdzieś aby załączyć bezpieczniki, pewnie w głównym złączu na wyspie ( miał z tym chwilę problema małego), mam o tym pojęcia trochę ale jestem zajęty rozstawianiem cycepy, chłopcy pomagają mi świecąc latarkami...

 

Pan załączył zasilanie i poleciał napalić w piecu abyśmy mieli ciepłą wodę w wcetach ( faktycznie była gorąca ), po ogarnięciu tematu z prądem i ciepłą wodą Pan pożegnał się ostrzegając nas abyśmy nie zostawiali nic na zewnątrz bo kozy wszystko zeżrą... :niewiem:

 

Kozy nie odstępowały nas na krok...

 

cdn

 


Dojeżdżamy do wyspy

post-102248-imported-1ce5b051-d09f-40ff-a19d-4a63454190c8_thumb.jpg

 

Prom

post-102248-imported-b6b25161-ad08-418f-9f70-060577f20586_thumb.jpg

 

Nasz zestaw, oklejony, Tomii dzięki.

post-102248-imported-15a711c6-fa68-42c4-b2d6-278059120694_thumb.jpg

 

Słonko już zachodzi, trochę ciągnie od wody...

post-102248-imported-24e28092-5786-4577-acf8-2ece952aebfd_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-c76a340c-42da-4264-b945-44b877c7ac72_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-8f6d6bb2-454c-459e-b26c-636a14a61b74_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-1199b0f7-7813-4ba4-a2e9-4fbad243f0f3_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-68bbd1d2-ba6b-45ce-80be-9cd836630bbd_thumb.jpg

 

Pan odpala silnik promowy

post-102248-imported-47eb3b41-e820-4e78-bb0f-6a2503b2f8d1_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-12e5cae3-0b67-4107-9cac-8c847109e329_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-b3f96220-a205-4d1e-bbdd-3c57d8d8b05e_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-990d656a-954e-4c4d-a912-1b44b74cbbed_thumb.jpg

 

 

post-102248-imported-43b0d8ff-3bda-4a21-a5f5-aefb236bbb17_thumb.jpg

 

Na wyspie witają nas tubylcy

post-102248-imported-811ced36-a909-4657-9744-999f7d1e46d1_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc rozstawiliśmy się, zostaliśmy sami, robi się coraz lepiej...

 

Biorę się za ognisko :hehe: miejsc ogniskowych jest naprawdę wiele, przy tym nieopodal cycepy jest nawet trochę drzewa ułożone, no ale niestety z uwagi na porę roku jest strasznie mokre............................

 

Walczyłem ze 3 godz, poddawałem się i wracałem :niewiem:

 

I w końcu paliło się jak " ta lala" :zlo:

 

Nauczka na przyszłość, jak jest wilgotno, to wrzucać dobry wór suchego drzewa do bagażnika :hehe:

 

cdn

 


post-102260-imported-c83b0d9b-122b-4ff7-a00a-1a2934e3f1f4_thumb.jpg

 

tutaj kozy miały swoje legowisko, na pięterku ( normalnie w sezonie jest tam bar i mozna coś zakupić i przekąsić )

post-102260-imported-3ef39d9d-34ed-407a-ac1e-8b446b8ccd8f_thumb.jpg

 

Przez 3 godz rozpalam ognisko, mokro i wilgotno, spaliłem wszystkie śmieci z campu

post-102260-imported-fbfd6f07-c6e7-4f73-b41a-9d7aff451573_thumb.jpg

 

Chłopcy zajęli się zabawą w cepie... uroczo...

post-102260-imported-2ab05929-3e52-4650-b7b4-93296d7e569f_thumb.jpg

 

 

post-102260-imported-ffa3e50c-a741-4ea2-a510-c7c7a1c9b325_thumb.jpg

 

 

post-102260-imported-1e7e899a-5094-4b3e-8154-901794007130_thumb.jpg

 

 

post-102260-imported-42490fd2-421c-49a6-9c98-3bfb4137cd9d_thumb.jpg

 

 

post-102260-imported-458432bf-730d-48e2-8141-2061195f1f9e_thumb.jpg

 

W końcu się rozpaliło i "po męsku" posiedzieliśmy sobie chwilę przy ognisku

post-102260-imported-c86e5077-f862-453f-a1ce-0dd72622b784_thumb.jpg

 

 

post-102260-imported-328d1c90-35e4-41e8-860d-102d0f4fbfd3_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstaję rano, chłopcy jeszcze śpią, szykuję im śniadanko, piję kawę, biorę aparat aby przejść się po wyspie... wychodzę z cepy, otwieram bagażnik auta aby cieplejsze buciory zapodać, bo mokro... kozy od razu są... ściemniają mnie, że niby tak się pasą ale wiem, że czają się, żeby coś machnąć mi z auta :niewiem:

 

Ta ciemna to była taka trochę nieśmiała, niby podchodziła ale z dużą rezerwą...

 

Ale ta biała ( chyba to on, nie wiem ) to dosłownie właziła do cepy, do auta, do wc, do kieszeni kurtki... to ona mi zjadła fakturę...

 

A jak się trykały fajnie... od razu pomyślałem o pyrach :hehe:

post-102278-imported-c2b435a3-9d9e-4e69-8388-dba4ea5da4cf_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.