Luźna kuchenka gazowa

Nie wiem jak wy ale ja często (prawie zawsze) gotuje na wolnym powietrzu i przeglądając net wpadło mi coś takiego w oko :kuchenka na naboje gazowe 600ml które wyglądają jak spray.Cena w kuchenki selgrosie 97 zł a nabój 6 zł.Ta w selgrosie była zapakowana a taką walizeczkę jak wiertarka i miała zapalarke elektryczną

Chcialem kiedys kupic na nocne polowy lampke gazowa na takie naboje ale nie oplacalo sie to za diabla. Jak jest teraz?

Jak miałem niewiadówke tez gotowałem na zewnątrz, wogóle kuchenke zdemontowałem. Tyle, że używałem kuchenki na denaturat. Nie było to zbyt wydajne i nieco śmierdziało ale cuż... teraz już gotujemy tylko w przyczepie, okienko się otwiera i ładnie wyciąga zapachy.

Ty piszesz o tych nabojach co lampki i kuchenki takie małe jednorazowe http://allegro.pl/item157620293_naboje_jednorazowe_190gr_kemper_wloskie_.html a te wygląda ja spray 600

No o te mi chodzi...

A ile kosztuje taki dezodorant 600g?

6 zl tylko mam obawy co do ciagłej dostępności towaru

Ja podczas wyjazdów z namiotem gotowałem na różnych cudach.

W ostatnim roku używałem 2palnikowej kuchenki nakręcanej na butlę z gazem.

Sprawdziła się najlepiej.

Coś takiego tylko moja ma 2palniki większe.

http://www.allegro.pl/item155744954_kuchenka_asia2_srednia_nowa_od_ss_fv.html

Sprawdziła się najlepiej.

Ta pod warunkiem że nie masz brzdąca który może to wywrócić i .............. lepiej nie mówić

miałem okazje budując dom (a dokładniej moja zona )gotować przez dwa lata i gdyby nie moja psina to było to do zniesienia,na wyjeździe jednak przyczepa i gotowanie plus okienko i wyciąg który kończe robic

Witam.

Mareczku ja mam już 2 takie, w tym jedną z podłączeniem zwykłej butli - są super nawet na jacht czy motorówkę. Poszukaj na allegro.

Dokładnie tak jak pisze tarapukuara, mój znajomy miał w tym roku takie coś i jest rewelacyjne, tyle że należy poszukać modelu z możliwością podpięcia normalnej butli, te naboje dość szybko się kończą. Ja do tej pory używałem 20-kilko letniej kuchenki 2 palnikowej, ale niestety w tym sezonie jeden palnik dokonał żywota dokumentnie a drugi też zdycha i planuje właśnie zakup czegoś takiego z początku tego wątku, sztuk 2, tylko wyłącznie z wejściem na zwykłą butlę turystyczną, jeszcze jakiś trójnik trzeba będzie...

znajmy ma taką wygląda to całkiem przyjemnie

tu z podłączeniem na zwykłą butlę allegro

Wszystko fajnie ,ale podczas wiatru nie gasi palnika?

Ja czy żona najwięcej radości mamy z gotowania w przyczepie.

Na wolnym powietrzu to grill i zimne

Nam nigdy płomienia nie zgasiło, kuchenka oczywiście stoi sobie zawsze w przedsionku, na regale, osłonięta takimi obudowami jak te w środku w przyczepie.

Gotowanie w sypialni to nie dla mnie

Nam nigdy płomienia nie zgasiło

Mi w przyczepie nie kiedy zgasi , oczywiście jak mam ustawione na najmniejszy.

Może to wina położenia kuchenki zaraz obok drzwi.

Do tego uchylone okno i o przeciąg nie trudno.